Witam wszystkich, a może nikogo? :) Mam nadzieje, że jednak ktoś tu zabłądzi, bo żeby nie było, ale siedzę nad pustą stroną od pół godziny... Więc może pierw się przestawię, jestem P. albo Irlandka; a jeszcze można mnie kojarzyć z bardzo rzadkich komentarzach pod, którymi podpisywałam się Fraglesik.
Od siedmiu lat mieszkam w Irlandii, ale to wcale nie znaczy, że mówię płynnie po angielsku - TEN JĘZYK NIE JEST DLA MNIE :) nie ważne jak bardzo się staram. Jestem kobietą w swoich wczesnych dwudziestych lata uzależnioną od czytania, a czytam dużo, duuużo i wszystko ( książki, opowiadania - na nie mam ostatnio na nowo manie - przepisy, o dzieciach...). Kiedyś uwielbiałam pisać i dalej mam karton po butach zapełniony kartkami zapisanymi tysiącem słów, kiedyś nawet prowadziłam bloga, a nawet trzy i tylko jeden został ukończony. Teraz wracam, bo mam do opowiedzenia swoją historię i mam zamiar ją dokończyć i nie ważne jak długo to zajmie - a może bardzo długo - to chcę spróbować. Jednak chciała bym by było jasne iż blog nie będzie zajmował pierwszego miejsca w moim małym świecie wypełnionym najpiękniejszym, błękitnym spojrzeniem, maleńkimi usteczkami układającymi się w rozbrajający uśmiech, radosnym śmiechem i obślinionymi rączkami łapiącymi moją rękę. Na pierwszym miejscu jest mój A.
Nie wiem kiedy pojawi się pierwsza część, na razie uporządkowałam bloga, chociaż jeszcze kilka niedociągnięć jest, np. menu bloga. Nie będę pisała żadnych zasad oprócz trzech :
1 NIE KOPIUJ.
2 NIE OBRAŻAJ. /
3 KOMENTARZE - jeśli ci się podobało, napisz to, ja wcale nie potrzebuję komentarza, który zajmie cztery strony, wystarczy jedno zdanie, że Ci się podobało, albo, że się nie podobało. Ja sama nie lubię komentować, bo szczerze mówiąc nie mam na to czasu [ naprawdę! ] i nigdy nie wiem, co napisać, a zawsze mi głupio jak mam pisać, że coś było świetne - mam wtedy wrażenie, że obrażam autorkę, bo może sobie pomyśleć, że ona tyle czasu spędza na napisanie, a mnie stać tylko na ŚWIETNE! okropna jestem wiem :<
To tylko tyle, na razie i dziękuję jeśli poświeciłeś swój czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz