Otwieram Chroma, wpisuję "blogger" i klikam w wyświetlenia w blogu o tytule "if our love is..." i widzę nowe komentarze. Otwieram je w nowej karcie, patrzę, patrzę i nie dowierzam! Katalog, którego nazwa widnieje w tytule posta, poinformował mnie, że zostałam zgłoszona przez czytelnika do konkursu bloga miesiąca.
Moja pierwsza reakcja to rozszerzone oczu ze zdziwienia jak pięć złoty i szczęka uderzająca o ziemię. Naprawdę. Kiedy zdziwienie i szok minęły, ogarnęło mnie nie dowierzanie, że ktoś mnie w ogóle zgłosił! Naprawdę. Mam pewne trzy osoby, które czytają mojego bloga, reszta to jedna wielka nie wiadoma, bo wyświetlenia w setkach, a komentarzy... i powiedzmy sobie szczerze, że jestem realistką. Więc mimo pojedynczych komentarzy nowych osób, mam wrażenie, że na bieżąco czytają to tylko osoby, które znam.
Dlatego też, chciałabym podziękować czytelnikowi, który to zrobił. Zasługujesz na butelkę Piwa Kremowego, albo szklankę Ognistej Whisky, Żartownisiu oraz piątkę od Freda i George'a, za rozszerzenie moich ust w szeroki uśmiech - od ucha, do ucha - ewentualnie buziaka, jeśli tylko chcesz! : )
Jeśli ktoś chce, to zapraszam na głosowanie pod tym adresem KLIK, ale bez presji, sam fakt, że zostałam zgłoszona mi wystarcza.
Gorące buziaczki dla Was wszystkich, a ja idę pracować dalej nad niespodzianką, nad którą męczę się od tygodnia.
Gorące buziaczki dla Was wszystkich, a ja idę pracować dalej nad niespodzianką, nad którą męczę się od tygodnia.
Melduję wykonanie zadania - zagłosowane! Trzymam kciuki :-*
OdpowiedzUsuńI jest wygrana, nananana :D GRATULUJĘ :*
OdpowiedzUsuń